Początkowo anonimowy pracownik niemieckiego Bundestagu we wrześniu opublikował dokument, które to informacje są obecnie ukrywane przed społeczeństwem. Pracownik chciał anonimowości, bo chciał, aby omawiano treść jego tekstu, a nie jego temat. Od tego czasu przedstawił się, aby rozwiać spekulacje na temat jego istnienia. Sebastian Friebel był żołnierzem tymczasowym, ukończył aplikację samochodową oraz szkołę magisterską i studiował energetykę odnawialną, był kiedyś członkiem SPD, a ostatnio pracował jako doradca parlamentarny grupy parlamentarnej AFD. Swoje obserwacje opiera na ogólnodostępnych źródłach i wiedzy pracowników parlamentu, że np. parlament raczej nie sprzeciwia się rosnącym wpływom korporacji.
Cały tekst znajdziecie poniżej https://wie-soll-es-weitergehen.de można obejrzeć. Można także wysłuchać fragmentów 24-stronicowego dokumentu, nagranych przez Gunnara Kaisera. Ładne podsumowanie tego, co od końca marca twierdzą tak zwani teoretycy spiskowi. Ci zwolennicy teorii spiskowych są obecnie wyprzedzani przez praktykę spiskową tuż po prawej stronie twardego ramienia…