Jak na ironię, Orion Pictures i MGM wydadzą swój nowy „Chucky” 21 czerwca 2019 r. w tym samym czasie, co „Toy Story 4”. Niedawno opublikowane streszczenie nowego wydawnictwa sugeruje, że film pod wieloma względami różni się od oryginału Dona Manciniego. Remake opowiada o wadliwej lalce kumpla, której kod programowy został zhakowany. Dzięki temu może uczyć się w nieskończoność – w tym oczywiście także stosowania przemocy. Mówi się, że sprawcą, który przeprogramowuje Chucky'ego, jest chiński pracownik fabryki, który następnie odbiera sobie życie. „Więcej niż zabawka… To twój najlepszy przyjaciel”. W tym przekonaniu matka (Aubrey Plaza) i jej syn (Gabriel Bateman) przynoszą do swojego domu tak zwaną lalkę Buddi w nowej odsłonie „Child's Play” (Chucky – The Murderer Doll). Szybko jednak okazuje się, że chodzi jej o wiele więcej niż tylko przyjaźń z właścicielem.
Jednocześnie Don Mancini we współpracy z Universal Pictures pracuje nad serialem, który będzie kontynuacją oryginalnego serialu i którego emisja odbędzie się w 2019 roku. Niemal pewne jest ponowne spotkanie z wieloletnimi towarzyszkami Chucky'ego, takimi jak Tiffany (Jennifer Tilly) czy Nica (Fiona Dourif), które Chucky wziął w posiadanie w ostatnim filmie. Brad Dourif również nie odchodzi od niego i pozostaje głosem Chucky'ego w oryginalnej serii i nadchodzącej serii.