Kompletny album „The Dark Side of the Moon” Redux zostanie wydany 6 października jako podwójny LP, CD i do pobrania. Jako mały przedsmak, lyric video do klasycznego utworu „Money”...
Inwestycje
Uciec
Dostajesz dobrą pracę z wyższymi zarobkami i wszystko jest w porządku
Inwestycje
To jest gaz
Chwyć tę gotówkę obiema rękami i zrób zapas
Nowy samochód, kawior, czterogwiazdkowy, marzenie
Chyba kupię sobie drużynę piłkarską
Inwestycje
Cofnąć się
Nic mi nie jest, Jack, trzymaj ręce z dala od mojego stosu
Inwestycje
To trafienie
Nie dawaj mi tego, rób dobre, dobre bzdury
Jestem w zestawie podróżnym pierwszej klasy o wysokiej wierności
I myślę, że potrzebuję odrzutowca Lear
Witaj w piekle
Przepraszam, przeczytam to jeszcze raz
Witamy na dachach
Przepraszam, przeczytam to jeszcze raz
Witamy w pokoju Starlight
Przepraszam, przeczytam to jeszcze raz
Witamy w Zaświatach
A teraz główne wydarzenie dzisiejszego wieczoru:
Waga ciężka
Ściśle owinięte w mdłe fałdy tłuszczu
Przysiady wagi ciężkiej
Freak przestraszony na swoim stołku
I przez ropuchy powieki
Mruży swoją wizję świata
Szara parada kelnerów
Jego powrót, oczywiście
Sekundy, tercje i kwarty
Przylgnij jak kleszcz do jego skóry
Rozlegnie się dźwięk dzwonka
W rogu ringu
Nowy pretendent do korony
Wyciąga swoją bladą dłoń, aby uścisnąć go przed walką
Mistrz miga
Jego lepki język
Spuchnięty z chciwości
Z prędkością kobry
Węże na zewnątrz
Światła zgasły dla dzieciaka
Jego wdzięk i dowcip w ułamku sekundy
Oskubane, ssane, rozpuszczone
Zredukowany do drobnej masy
Strawiony
Gówno
Mistrz, bardzo zadowolony
Poprawia tyłek sumo na stołku
Owija się wokół płaszcza, łamie wiatr, głośno
Tłum wyje z aprobatą
Ale w cieniu pierścienia
Z rozszczepionym kopytem i krzywym uśmieszkiem
Diabeł klepie teczkę, w której znajduje się pakt faustowski
Uśmiecha się, lubi swój mały żart
Ponieważ zna płaszcz mistrza
W rzeczywistości jest tylko całunem
Inwestycje
To zbrodnia
Dziel się sprawiedliwie, ale nie zabieraj kawałka mojego tortu
Inwestycje
Tak mówią
Jest dziś korzeniem wszelkiego zła
Ale jeśli poprosisz o podwyżkę
Nic dziwnego, że nikogo nie rozdają
Z dala
Żadnego nie oddając
Żadnego nie oddając
Ile rozdajesz?
eee... żadne. nuffin'.