Pękają nasze płuca i kości nosowe
Co ty bredzisz o ludziach, tutaj prawdziwi są bezzębni ludzie
Akademicy obok pracowników budowlanych
Wszyscy piją, wszyscy drzemią, nawet kobiety chcą plotkować
FiNCH i Tamas, czyli 4 metry mocy bojowej
Masz mięśnie, ale widzę, że się boisz
Krąg się powiększa, a tłum jest gotowy
Mosh pit! Mosh pit! Atzen mocno cię uderzył!Zakręć swobodnie, wejdź, przeciągnij
Na dole nigdy nie okazujesz strachu
Krąg idzie w górę i jest większy, większy, większy, większy
Zakręć swobodnie, wejdź, przeciągnij
Na dole nigdy nie okazujesz strachu
Krąg idzie w górę i 3, 2, 1, mosh!Walczymy i znów się godzimy
Dziś w tej walce są tylko zwycięzcy
A miłość do mosh pit, mosh pit, nigdy nie umiera
Walczymy i znów się godzimy
Dziś w tej walce są tylko zwycięzcy
A miłość do mosh pit, mosh pit, nigdy nie umieraMoja impreza, nagle tworzy się krąg
Jest dziesięć tysięcy twarzy i moje kostki gotowe
Chcesz walki? Następnie wejdź prosto na środek
1 na 1, ja przeciwko wszystkim, to ja krzyczę ostatni
Jaką maseczkę założyć, trzecie wyjmę przed bitwą
Pierwszy na ziemi rozdaje alkohol i pudełko papierosów
FiNCH umiera, a ja podążam za nim – masowa bójka
I niszczymy wszystko, jakby tam byli naziściZakręć swobodnie, wejdź, przeciągnij
Na dole nigdy nie okazujesz strachu
Krąg idzie w górę i jest większy, większy, większy, większy
Zakręć swobodnie, wejdź, przeciągnij
Na dole nigdy nie okazujesz strachu
Krąg idzie w górę i 3, 2, 1, mosh!Walczymy i znów się godzimy
Dziś w tej walce są tylko zwycięzcy
A miłość do mosh pit, mosh pit, nigdy nie umiera
Walczymy i znów się godzimy
Dziś w tej walce są tylko zwycięzcy
A miłość do mosh pit, mosh pit, nigdy nie umieraWalczymy i znów się godzimy
A miłość nigdy nie umiera
Walczymy i znów się godzimy
A miłość nigdy nie umiera