Zespół „Wake up Frankie”, wywodzący się z dynamicznego krajobrazu muzycznego Helsinek w Finlandii, prezentuje swój debiutancki album „Thrashrockin› Beats”. Zespół, który po raz pierwszy zrobił furorę na scenie metalowej w 2019 roku dzięki znaczącej wygranej w konkursie Tuska Torstai i sławnemu miejscu na festiwalu, od tego czasu zasługuje na uwagę. Ich wyjątkowa mieszanka, określana mianem „thrash rocka”, łączy w sobie esencję thrash metalu lat 80., rocka lat 90. i współczesnego metalu XXI wieku.
Po tym, jak ich EPka „Green is the New Black” z 2020 r. spotkała się z szerokim zainteresowaniem, „Wake up Frankie” połączył siły z Ranką Kustannusem, aby wypuścić „Thrashrockin› Beats”. Ten album najlepiej można rozumieć jako fuzję wpływów Slipknota i Guns N’ Roses zebranych w nowoczesny miks. Nacisk na ciężkie, władcze riffy w połączeniu z punkowym podejściem i chwytliwymi melodiami z lat 80. sprawia, że to wydawnictwo jest prawdziwym odzwierciedleniem ich muzycznej podróży. Ten 10-utworowy album, wyprodukowany głównie przez Ramiego Nykänena, z trzema utworami przypisanymi Joonasowi Parkkonenowi, ukazuje wszechstronność zespołu i oddanie swojemu rzemiosłu. Dla tych, którzy lubią skandynawski metal, jest to z pewnością album, w który warto się zagłębić.