Przyjaciele, z pewnością wszyscy wiecie, jak terminator postrzega swoje otoczenie? W swoistej rzeczywistości rozszerzonej, czyli rzeczywistości rozszerzonej, dodatkowe informacje o najróżniejszych rzeczach w okolicy są wyświetlane bezpośrednio na wyświetlaczu przeziernym (HUD). I oto nadchodzi: wkrótce i ty będziesz mógł tak chodzić, jeśli Alessandro Acquisti i Ralph Gross z Carnegie Mellon University postawią na swoim.
Wie Lustro online Jak poinformowano w bardzo czytelnym artykule, naukowcy zaprogramowali oprogramowanie z narzędziami, które każdy może swobodnie kupić i używać, które przypisuje odpowiedni profil na Facebooku do obrazów anonimowych kont na platformie randkowej. W tym prawdziwe nazwisko, zainteresowania i wiele innych prywatnych informacji. Obecnie pracują nad odpowiednią aplikacją, która porównuje wykonane zdjęcie z ogólnodostępnymi informacjami z Facebooka.
Acquisti i Gross eksperymentują obecnie z aplikacją na smartfony, która w czasie rzeczywistym przypisuje tożsamości online do zdjęć zrobionych nieznajomym i wyświetla imiona, zainteresowania, preferencje i tym podobne.
Naukowcy zakładają, że coś takiego będzie działać w najbliższej przyszłości i prawdopodobnie będzie dostępne dla każdego. Obecnie moc obliczeniowa, do której można szybko uzyskać dostęp dzięki usługom w chmurze, nie wystarcza do wyszukiwania tożsamości za pomocą rozpoznawania twarzy bez rozgraniczenia przestrzennego. Czas obliczeniowy potrzebny do porównania zdjęcia ze zdjęciami profilowymi wszystkich użytkowników Facebooka zarejestrowanych w Niemczech jest wciąż zbyt długi. Są to jednak problemy, które można rozwiązać: większość ludzi, którzy korzystają z metra w Hamburgu, prawdopodobnie mieszka również w mieście hanzeatyckim. Dlatego poszukiwacz mógł ograniczyć swoje badania do miasta.
[...]
Algorytmy rozpoznawania twarzy są coraz lepsze, ceny czasu obliczeniowego spadają, a zasób swobodnie dostępnych zdjęć profilowych i powiązanych danych osobowych rośnie. Za dziesięć lat mogą powstać soczewki kontaktowe, które dyskretnie porównują cyfrowe zdjęcia otoczenia z bazami danych i wyświetlają dodatkowe informacje, na przykład o drugiej osobie w metrze?
[...]
Rozwoju nie da się już odwrócić, piszą Acquisti i Gross w przybliżonej wersji ich perspektywy – nazwiska i zdjęcia portretowe milionów internautów od dawna są połączone w sieci. To tylko kwestia czasu, zanim będziemy coraz częściej konfrontowani z analizą tych informacji w świecie offline.
Naukowcy piszą: „Jako użytkownicy sieci społecznościowych już dawno zgodziliśmy się na bazę danych de facto prawdziwych tożsamości”.
Dzięki takim osiągnięciom debata Google Street View wygląda wyjątkowo śmiesznie. Dlaczego mam oglądać dom tylko z zewnątrz, kiedy mieszkańcy zapraszają mnie bezpośrednio do salonu i dobrowolnie zdradzają najbardziej prywatne szczegóły?
Rich Cameron i Haris Amin już pracowali Dzień hakowania 2011 zaprogramowałem taką aplikację na iPhone'a, a poniższy film pokazuje już, jak to działa. Potem weszłam na Facebooka i jeszcze raz dostosowałam ustawienia prywatności...