Jak zawsze, oto teksty
Zaczęło się, gdy do mnie zadzwoniła, od razu się zgubiłem
Jej głos brzmiał tak delikatnie i delikatnie dla moich uszu
Wysłała mi zdjęcie, serce mi prawie stanęło
Wyglądała jak pizza, była piękna, piękna
Napisałem do niej nawet list miłosny pachnący różą
A dwa tygodnie później byliśmy kochankamiElke, gruba Elke
Spotkaliśmy się sami u mnie w domu
Wyglądała na dużo, dużo grubszą niż na zdjęciu
Uściskałem ją, co oznacza, że próbowałem
Wpadłem w jej tkankę tłuszczową niczym wąwóz
To prawdziwy przystojniak, ma 3 metry sześcienne
Wyglądem przypomina pierś z indyka z ogórkiem w galarecieElke, gruba Elke
Poszedłem na kolację z Elke, bardzo elegancko przy świecach
Zjadłem trochę tofu, ona zjadła całą świnię (całą świnię)
Elke jest taka słodka, Elke jest moją sympatią
Latem zapewnia cień, a zimą zapewnia ciepło
Ma ogromne uda i jest niesamowicie gruba
Wspiąłem się na nią pewnego dnia – bez tlenu!Gruby Elke, Elke, obrzydliwy Elke
Nazywałem ją swoim hipopotamem, oczywiście tylko żartem
Ale złamałem tym jej wielkie, tłuste serce
Umarła od tego, moje słodkie kochanie
Nie mogłem jej pochować
Na cmentarzu nie było miejscaElke, gruba Elke
(brak miejsca na ten worek protoplazmatyczny od Elke)
Elke, obrzydliwy Elke(Bela dla Danieli)