Powoli zbliżamy się do rozpoczęcia 6. sezonu „Gry o tron”, który w końcu wyjaśni, czy przed zmarłym Jonem Snowem będzie przyszłość. Teraz nowy film pokazuje, że rozpoczęła się zacięta walka o bękarta Neda Starka. Widać to na poniższym nowym filmie z szóstego sezonu „Gry o tron”, w którym kilku sojuszników – w tym Davos Seaworth – zabarykadowało się w pokoju Nocnej Straży ze zwłokami drania. Duch wilkora Jona nie opuszcza go nawet teraz, po jego śmierci. Szybko okazuje się, że Davos i pozostali nie siedzą za zamkniętymi drzwiami bez powodu.
Po drugiej stronie drewnianych drzwi czeka Nocna Straż, która w finale piątego sezonu zwróciła się przeciwko Jonowi Snowowi i dźgnęła go zimnym nożem. Dla nich jest zdrajcą zasługującym na śmierć. Teraz najwyraźniej chcą jego ciała. Film nie wyjaśnia, dlaczego Davos się z tym ukrywa. Fani krążą plotki, że czerwona wiedźma Melisandre przywraca Jona Snowa do życia i potrzebuje do tego jego ciała. Kiedy dawni sojusznicy Jona w końcu zaczynają wyważać drzwi, Davos wyciąga miecz i jest gotowy stawić czoła Nocnej Straży, aby bronić ciała Jona Snowa. Tajemnica – czy i jak Jon Snow powróci – pozostaje. Ale przynajmniej teraz wiemy, że wciąż jest promyk nadziei. Gdyby Jon Snow naprawdę nie żył – bez szans na powrót, z pewnością nikt nie byłby tak zainteresowany jego trupem, jak ma to miejsce w tej scenie. Pierwszy odcinek szóstego sezonu nosi wymowny tytuł „Czerwona kobieta”.