„Halloween Ends” nie bez powodu zostało tak nazwane, ponieważ trzecią i ostatnią część, która podobnie jak „Halloween Kills” i „Halloween” (2018) nakręcili reżyser David Gordon Green (Stronger, Ananas Express) i specjalista od gatunku Jason Blum ( Get Out – Save Your Skin, Paranormal Activity) kończy z hukiem 44-letnią rywalizację między finalistką Laurie Strode i straszydłem z Haddonfield, Michaelem Myersem!
Dokładnie to obiecuje końcowy zwiastun, który ujawnia wiele nowych scen i po raz kolejny prawdziwą walkę o przetrwanie, pozwalając nam uczestniczyć w ostatnim starciu dwóch legend lat siedemdziesiątych. Który z nich ostatecznie przeniesie się w zaświaty od 13 października, kiedy „Halloween Ends” zagości w kinach w tym kraju, a tegoroczne święto duchów rozpocznie się od kilku bolesnych ran zadanych nożem? Tak czy inaczej – dla odtwórczyni głównej roli Jamie Lee Curtis (Everything Everywhere All At Once, Knives Out – Mord ist Familiessache), która w tym roku obchodzi swoje 64. „Powoli, ale nieuchronnie nadszedł czas, by w końcu zrezygnować z roli, zamknąć ten rozdział w jej życiu, po tym, jak faktycznie byłby to rok 2002 po „Halloween: Zmartwychwstanie”.
Oczywiście tym razem nie można oczekiwać od Curtisa niczego innego poza całkowitym oddaniem, bo serial nadal wiele dla niej znaczy, a Amerykanka, w przeciwieństwie do niektórych innych aktorów w Hollywood, nie zapomniała, że zawdzięcza swoją wieloletnią karierę. do gatunku horrorów Has. Z niezwykle ważnym punktem kulminacyjnym serii Halloween, która od ponad czterech długich dekad odnosi ogromne sukcesy i została wyczarowana z kapelusza w 1978 roku przez kultowego reżysera Johna Carpentera (The Thing from Another World, The Fog – mgła grozy), pragnęła swoim fanom, którzy przez cały ten czas ją wspierali, małego pożegnalnego prezentu. Jej zdaniem zbliżający się finał jest absolutnie przerażający i wręcz okrutny – szczególnie scena otwierająca jest podobno dość brutalna. Co tu się stało? Dowiemy się za kilka tygodni - ale jedno jest pewne: gdziekolwiek Michael Myers knuje psoty, zwykle robi się cholernie... i to bardzo cholernie!
O czym jest potencjalny spektakl? Z tego, co prawdopodobnie będzie ostatnią nocą Halloween, kiedy dwie ikony spotykają się, by ponownie spróbować się zabić. Czy skończy się na tym, że dostanie ich obu? Od krwawych wydarzeń z „Halloween Kills” minęły cztery lata. Laurie Strode mieszka teraz ze swoją wnuczką Allyson (Andi Matichak) i pisze swoje wspomnienia. Od tamtej pory nigdy nie widziano psychopatycznego seryjnego mordercy Michaela Myersa. To wystarczający powód, by Laurie w końcu uwolniła się od terroru, który nawiedzał jej rzeczywistość od dziesięcioleci i zmusił ją do odwrócenia się od strachu i gniewu oraz cieszenia się życiem. Ale kiedy młoda opiekunka Corey Cunningham (Rohan Campbell) zostaje oskarżona o zamordowanie młodego chłopca, rozpętała się fala przemocy i terroru, zmuszając Laurie do ponownego stawienia czoła ostatecznemu złu – i zakończenia go na dobre!