Poniżej wspomniana ballada z nowego albumu Megadeth „Endgame”, którą I już szczegółowo zbadane i śmiało mogę powiedzieć, że jeden z albumów roku, jeśli nie ten… A ja uwielbiam tę balladę – no, może nie dla każdego w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale dla mnie i Megadeth jest taka, z klasyczną początek i koniec oraz thrashowa, szybka część w środku. Megadave zabija!
I jak zawsze, teksty są zawarte:
Taka ładna twarz
Radiant, widziałem cię po drugiej stronie pokoju
Wiedziałem, że muszę cię mieć
Tak zaczyna się pościg
Wiedziałem, że zrobiłbym wszystko, żeby ująć twoją dłoń i uczynić cię moją
Ale nauczyłem się dawno temu
Jeśli kogoś kochasz, musisz pozwolić mu odejść
Daj spokój, daj spokój
Najtrudniejsza część odpuszczenia to powiedzenie
Żegnaj, żegnaj, żegnajUwięziony w prowizorycznej celi
Pod jadowitym światłem księżyca
Ujawniam mój plan, by patrzeć, jak upadasz
Ten, z którego jestem taki dumny
Idź spać kochanie
I posmakuj mojej słodkiej zemsty na swoich ustach
Przypieczętowane pocałunkiem(Solo)
Wracam na bal maskowy
I usłysz wieść o swoim płaczu
Kamień po kamieniu wbijany w ścianę
Pozostawiony na zawsze na przechowanie
Idź spać kochanie
I posmakuj mojej słodkiej zemsty na swoich ustach
Przypieczętowane pocałunkiemAle nauczyłem się dawno temu
Jeśli kogoś kochasz, musisz pozwolić mu odejść
Daj spokój, daj spokój
Najtrudniejsza część odpuszczenia to powiedzenie
Żegnaj, żegnaj, żegnaj
(Do widzenia)
(Odpuść sobie)