Tylko szaleńcy przeżyją! W ramach Comic-Conu w San Diego Warner Bros. umieścił w Internecie nowe plakaty z filmu „Mad Max: Na drodze gniewu”. Jeden z plakatów ujawnia bliskie powiązania z pierwszym filmem z serii Mad Max. Jak wszyscy wiemy, akcja filmów Mad Max rozgrywa się w postapokaliptycznej przyszłości, w której ludzkość walczy o przetrwanie. Tymczasem dwóch uciekających rebeliantów próbuje przywrócić porządek. Max (Tom Hardy), człowiek czynu i mało słów, który nie szuka niczego innego jak spokoju po tragicznej stracie żony i dziecka. Oraz cesarzowa Furiosa (Charlize Theron), kobieta czynu i kobieta, która wierzy, że jej droga do przetrwania wiedzie przez pustynię, w ojczyźnie z dzieciństwa.
Fury Road ma oczywiście silny związek z pierwszym filmem Mad Max z 1979 roku, ponieważ podczas gdy na pierwszych trzech plakatach pojawiają się światowe gwiazdy Tom Hardy (Mroczny Rycerz Powstaje), Charlize Theron (Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie) i Nicholas Hoult ( X-Men: Future is Past), twarz w dużej mierze nieznanego australijskiego aktora Hugh Keays-Byrne’a zdobi czwarty plakat z postacią. Jeśli spojrzysz w jego przeszłość, zdziwisz się, że grał nikogo innego jak socjopatycznego i sadystycznego Toecuttera w Mad Maxie (1979), który jako szef gangu motocyklowego był odpowiedzialny za śmierć żony Maxa i dziecko!
Toecutter ginie pod koniec Mad Maxa, najpierw zderzając się czołowo z nadjeżdżającą ciężarówką, a na koniec zostaje przez nią przejechany. Można by tu odpowiedzieć, że zmarli filmowi i telewizyjni często powracają z rzekomego zaświatów. W „Mad Max: Na drodze gniewu” Hugh Keays-Byrne posługuje się pseudonimem Immortan Joe, a na plakacie widać go noszącego respirator w sposób przypominający Bane'a. Może więc być tak, że Toecutter powrócił i nadal ma kłopoty z Maxem…
Są jeszcze cztery plakaty po skoku!
Cieszę się jak małe dziecko...^^