Oto materiał filmowy i trzeci zwiastun z mnóstwem nowych zdjęć. Przyjaciele, wyobraźcie sobie przyszłość, w której fala nostalgii lat 80. osiąga swój szczyt, wirtualne okulary są tu od dawna i wszyscy po prostu spędzają czas w scenariuszu popkultury. Wydaje mi się, że Spielberg przypisuje tragedię pętli nostalgii lat 80. Jamesowi Donovanowi Hallidayowi, twórcy „Oazy”, który wciąż jest idolem w książce, i sprawia, że bohaterska podróż dzieci będzie miała na celu ucieczkę z jego więzienia, zwanego „Oazą”. .
Akcja filmu rozgrywa się w roku 2045, kiedy świat stoi na krawędzi chaosu i upadku. Ale ludzie znaleźli wybawienie w OASIS, ekspansywnym wszechświecie wirtualnej rzeczywistości stworzonym przez genialnego i ekscentrycznego Jamesa Hallidaya (Mark Rylance). Kiedy Halliday umiera, zostawia swoją ogromną fortunę pierwszej osobie, która znajdzie cyfrowe jajko wielkanocne, które ukrył gdzieś w OASIS, wywołując konkurs, który ogarnie cały świat. Kiedy nietypowy młody bohater o imieniu Wade Watts (Tye Sheridan) decyduje się dołączyć do konkursu, zostaje wrzucony w karkołomne, zakrzywiające rzeczywistość poszukiwanie skarbów w fantastycznym wszechświecie pełnym tajemnic, odkryć i niebezpieczeństw.
To jeden z filmów, dla których nie oglądam zwiastunów... cóż, właściwie już dawno nie oglądałem zwiastunów filmów, które mnie naprawdę interesują... zbyt często pojawiają się ważne sekwencje, które psują niespodziankę. .. Powiem tylko Terminator Genesys… to był horror i dla mnie całkowicie niezrozumiały…
Tak, Terminator Genesys był zdecydowanie horrorem, ale nie ze względu na zwiastuny Ale masz rację, cały film został już ujawniony w dzisiejszych zwiastunach... :/
Widziałeś zwiastun? Zwrot akcji jest tam pokazany... Zwrot akcji... marketingowiec, który to zrobił, po prostu spuścił z filmu powietrze... a co więcej...
Masz rację, ale tak właśnie robi obecnie Hollywood z wieloma tak zwanymi hitami kinowymi... możesz ocalić sobie kino...
Niestety to prawda... są filmy, których po obejrzeniu zwiastuna nie trzeba już oglądać...