Cokolwiek myślisz o rozwoju „The Walking Dead”, nie można zaprzeczyć, że wiele razem przeszliśmy, poradziliśmy sobie z niesamowitymi sytuacjami i doświadczyliśmy wielu trudnych momentów losu. Dlatego przesłanie nowego zwiastuna, którym AMC chce osłodzić nasz wielki powrót 22 sierpnia 2021 r., jest jasne: razem możecie osiągnąć wszystko! Początkowo mogło to być jedynie kwestią czystego instynktu przetrwania każdej jednostki, ale praktyczne sojusze przekształciły się w towarzyszy, przyjaciół, a czasem nawet romanse. Prawdopodobnie nie może być bardziej odpowiedniego wprowadzenia do wielkiego finałowego sezonu niż przegląd wielu najważniejszych momentów z ostatnich dziesięciu lat i sezonów. Zawsze chodzi o społeczność, o szerszy obraz sytuacji.
„Razem” przewija się przez zwiastun jak wspólny wątek, jak okrzyk bojowy, którym różni bojownicy apokalipsy (żywi i martwi) zdają się motywować siebie nawzajem, aby nie poddawać się na krótko przed końcem. Bo oczywiście wspólnie przejdziemy przez ten rozdział jeszcze raz, nawet jeśli będzie to ostatni – to jest pewne! Ale nie chodzi tu tylko o przeszłość, ale w pewnym stopniu także o przyszłość. Na samym końcu ocaleni w końcu udają się do Wspólnoty Narodów w poszukiwaniu pożywienia – legendarnej społeczności, która jest domem dla ponad 50 000 uchodźców, ale w żadnym wypadku nie jest bezpieczną przystanią, na którą liczyli. Eugene (Josh McDermitt), Gabriel (Seth Gilliam), Ezekiel (Khary Payton) i księżniczka (Paola Lázaro), którzy marnieją w celach armii Wspólnoty Narodów od odcinka 10. sezonu, już dawno przybyli na miejsce ważnego nowicjusza Mercera (Michael) James Shaw) jest przesłuchiwany.
W pewnym momencie zdesperowany Eugene (Josh McDermitt) nawet leży na ziemi, trzymany tam przez jednostki w wyglądzie szturmowców. W innej scenie nasi ocalali zostają zaskoczeni pod ziemią przez chodzące trupy, a wąska przestrzeń może spowodować ich upadek. Zatem pozostaje ekscytująco! Ale najpierw jedno: Negan (Jeffrey Dean Morgan), Daryl (Norman Reedus), Maggie (Lauren Cohan), Gabriel (Seth Gilliam) i spółka nie pojawią się w nowej społeczności dopiero w połowie nowego sezonu. Pierwsze odcinki skupiają się wokół rosnącego napięcia w Aleksandrii, która grozi uduszeniem pod ciężarem nowo przybyłych i coraz bardziej skąpych zapasów żywności. W tym momencie cierpiący z powodu ciągłego głodu mieszkańcy Aleksandrii nie wiedzą jeszcze, że Eugeniusz, Ezekiel, Yumiko i Księżniczka są w rękach żołnierzy.
Jest bardzo prawdopodobne, że pierwszy z trzech rozdziałów sezonu 11, jak AMC mówi o „trylogii”, będzie nadal umiejscowiony w znanych lokalizacjach, zanim ostatecznie przeniesie się do nowych, brzemiennych w skutki krain w środku 22-częściowego serialu. jedenasty sezon. Sposób, w jaki doświadczamy „The Walking Dead” również zmieni się wraz z sezonem 11. Po raz pierwszy premiera nie będzie już odbywać się w płatnej telewizji na kanale FOX (ani w aplikacji Sky Ticket), która zakończy się około września, ale bezpośrednio w Disney+. Kiedy i w jaki sposób to nastąpi, nie zostało jeszcze ostatecznie wyjaśnione i prawdopodobnie stanie się jasne w ciągu najbliższych kilku tygodni.