Peter Jackson zrobił czarno-białe zdjęcia z lat I wojny światowej, a nie tylko je pokolorował, wykorzystując wszystkie dzisiejsze możliwości techniczne, aby przekształcić je w film dokumentalny, który powinien dziś znaleźć się w każdym kinie: „Nie będą się starzeć” . Korzystając z najnowocześniejszych technologii renowacji, koloryzacji i 1D, stworzył intensywny, przenikliwy, autentyczny i dokumentalny przekrój tego, co młodzi brytyjscy żołnierze przeżyli podczas I wojny światowej, korzystając z 3 godzin wywiadów archiwalnych BBC.
W setną rocznicę zakończenia pierwszej wojny światowej Peter Jackson przedstawia książkę „Nie zestarzeją się”. Wykorzystując najnowocześniejszą technologię do przywracania oryginalnych materiałów archiwalnych, które mają ponad 100 lat, Jackson ożywia ludzi, którzy najlepiej potrafią opowiedzieć tę historię: mężczyzn, którzy tam byli. Kierowany osobistym zainteresowaniem I wojną światową, Jackson postanowił ożywić codzienne doświadczenia swoich żołnierzy. Po miesiącach spędzonych w archiwach BBC i Imperial War Museum Jacksonowi zaczęły pojawiać się narracje i strategie dotyczące tego, jak opowiedzieć tę historię. Wykorzystując głosy zaangażowanych mężczyzn, film bada rzeczywistość wojny na linii frontu; ich podejście do konfliktu; jak jedli; spali i nawiązali przyjaźnie, a także jak wyglądało ich życie z dala od okopów w okresach przestoju. „Nie zestarzeją się” wyreżyserowali twórcy filmów Kiwi, Peter Jackson i Paul Wheatcroft. Film będzie wyświetlany w amerykańskich kinach tylko przez dwa wieczory: 17 i 27 grudnia.
Zapowiedzi tego niezwykłego filmu dokumentalnego przelatują przez moją bańkę filtrującą od miesięcy i bardzo mnie fascynują. O ile wiem, ten dokument będzie można oglądać w amerykańskich kinach jedynie 17 i 27 grudnia. Ale jestem pewien, że prędzej czy później jakoś to tutaj będzie widać...