Jamie Oliver odwiedził niedawno firmę Land Rover i tamtejszy dział ds. pojazdów specjalnych zaproponował mu złożenie pojazdu zgodnie z własnymi życzeniami. Oczywiście Oliverowi nie trzeba było tego dwa razy powtarzać, więc oprócz kuchni z bagażnika jest jeszcze kilka innych atrakcji. W obręcze wbudowano tłuczek do masła i maszynę do lodów, które wykonują swoją pracę podczas jazdy. Po jednej stronie samochodu znajduje się stojak na przyprawy, a po drugiej ogródek ziołowy. Wnętrze wyposażone jest między innymi w toster, a odpowiedni dżem znajdziemy w schowku. Aby powstałe okruchy można było natychmiast usunąć, w całym samochodzie znajdują się porty USB do miniodkurzaczy. Nawiasem mówiąc, gotowanie odbywa się za pomocą ciepła generowanego przez silnik...
Zrobili to! Dzięki działowi pojazdów specjalnych Land Rovera szalone pomysły Jamiego stały się rzeczywistością dzięki temu niesamowitemu samochodowi do gotowania! Zobacz, jak Jamie odkrywa imponujący toster, krajalnicę do makaronu, kółka do ubijania masła, rozkładaną kuchnię z wbudowanym telewizorem i wiele więcej!