TU Dresden maNiższa transmisja SARS‑CoV‑2 w gospodarstwach domowych u dzieci i młodzieży w porównaniu z dorosłymi» opublikował nowe badanie dowodzące, że tak zwani „eksperci” od polityki i prasy byli całkowicie w błędzie:
- Środki higieny w gospodarstwie domowym (oddzielne osoby zakażone w pomieszczeniu, wentylacja, maski) są bezużyteczne
- Dzieci są w POŁOWIE tak zaraźliwe jak dorośli
- Objawy post-covidowe w wieku poniżej 18 lat nie są istotnie częstsze niż w kontroli negatywnej
Autorzy podkreślają, że duży nacisk na dzieci wynikał z błędnego przekonania, że dzieci, podobnie jak grypa, są głównymi nosicielami wirusa. Dzieci cierpiały z powodu znacznych codziennych ograniczeń o bardzo negatywnych skutkach. Dzieci prawie nie zarażają. Szczególnie ciekawe: w gospodarstwach domowych, w których infekcja nie była nawet znana, zakażona była tylko połowa przypadków (52%).
Jeśli maska była noszona w domu: 62%
Wentylacja: 78%
Korzystaj z pokoi osobno: 74%
Dystans: 77%
Zrób coś: 77%
nic nie robić: 70%
Klaus Stöhr: „Przeprosiny od„ ekspertów ”są spóźnione”. Z mojego punktu widzenia tego, co zostało zrobione dzieciom i młodzieży za pomocą arbitralnych środków korony, nie można rozstrzygnąć „wymówką”, te skorumpowane panie i panowie z polityki, prasy, „nauki” i biznesu muszą w końcu zostać pociągnięci do odpowiedzialności i postawiony przed sądem!